- Jeśli chodzi o mecz, to wiele zależy od tego jak się ułoży. Dotychczas to my pierwsi zdobywaliśmy bramki. Mam nadzieję, że tym razem będzie podobnie. Absolutnie nie obawiam się tego spotkania. Jedyne co mnie martwi to szum jaki się zrobił wokół nas. Była cisza i spokój, a teraz znów wszyscy upatrują w nas kandydata do mistrzowskiego tytułu - wyznał na łamach "PS" Dariusz Kubicki.