Krzysztof Piątek przed poprzednim sezonem zdecydował się na radykalną, ale jak się okazuje, bardzo potrzebną zmianę. Polak, który w przeszłości zachwycał na boiskach Serie A, przeniósł się bowiem do Turcji i związał się umową z Basaksehirem do 2026 roku. Już po pierwszym sezonie na tureckich boiskach pojawiały się plotki, że być może napastnik reprezentacji Polski zmieni pracodawcę i przeniesie się do któregoś z tych największych tureckich gigantów. FC Barcelona znów gromi, a Polka ucieka. Dziewięć goli, szalony mecz w Madrycie Tak się jednak nie stało. Gwiazda Basaksehiru pozostała w drużynie i wciąż zachwyca, co musi cieszyć, szczególnie gdy spojrzymy na to, że już za rogiem widać zgrupowanie reprezentacji Polski. Nasza kadra spotka się z Michałem Probierzem po zakończeniu tego weekendu. 29-letni snajper niezmiennie stanowi bardzo ważny punkt swojej drużyny i regularnie wpisuje się na listę strzelców. Krzysztof Piątek znów w protokole. Kolejny gol Polaka W sobotę 5 października jego zespół mierzyć się miał z Kayseisporem i do tego spotkania nasz snajper podchodził z naprawdę bardzo dobrymi bilansem. Polak zagrał bowiem w 13 spotkaniach, strzelił dziewięć goli i raz asystował, co stanowi naprawdę niezłe osiągnięcie. Gol, czerwona kartka, a potem nawałnica. Górnik gonił Zagłębie To "Piona" poprawił właśnie w sobotnim meczu. Jego zespół przegrywał 0:1, a wówczas do akcji wszedł właśnie Piątek. Nasz napastnik dostał bardzo dobre podanie prostopadłe i znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Polak nie dał rywalowi szans i doskonałym wykończeniem wyrównał rezultat spotkania. Ostatecznie mecz zakończył się właśnie wynikiem 1:1, a Piątek miał w tym oczywiście swój bardzo oczywisty udział. Na zgrupowanie reprezentacji snajper przyjedzie w bardzo dobrej formie i Michał Probierz z pewnością będzie mógł na niego liczyć.