Przed kilkoma miesiącami razem z drużyną cieszył się z historycznego awansu na mistrzostwa świata. Bośnia i Hercegowina jeszcze nigdy wcześniej nie uczestniczyła w mundialu ani w mistrzostwach Europy. Eliminacje przeszła jednak jak burza, zbierając pochwały nie tylko za skuteczność, ale także za efektowny styl gry. Mundial zakończyła jednak na pierwszej fazie, co było rozczarowaniem, ale prawdziwy dramat rozpoczął się wraz z początkiem eliminacji ME. W czterech pierwszych meczach wywalczyła tylko dwa punkty, a niedzielny mecz w Hajfie z Izraelem (0-3) potwierdził, że zespół przeżywa kryzys. Safet Suszić przyznał, że rozważa podanie się do dymisji. "Podejmę decyzję w ciągu kilku najbliższych dni" - powiedział. "Byłem jednym z najbardziej popularnych ludzi w Bośni, gdy zakwalifikowaliśmy się do mistrzostw świata, a teraz prawdopodobnie jestem jednym z najbardziej znienawidzonych" - przyznał. Grupa B - zobacz wyniki, strzelców, składy, terminarz i tabelę