Napastnik Wisły wyraźnie zawodzi w nowym zespole, dla którego nie zdołał jeszcze strzelić bramki. Do jego gry kibice w Krakowie mieli najwięcej zastrzeżeń. - Musimy posypać głowę popiołem, bo zagraliśmy bardzo słabo i odpadliśmy. Myśleliśmy, że rywale się cofną, a oni tymczasem zaatakowali nas wysoko. Mieliśmy jednak kilka sytuacji, zwłaszcza na początku spotkania, gdyby coś wpadło, to mecz pewnie potoczyłby się inaczej, a tak trudno, odpadliśmy. Musimy teraz walczyć dalej, za trzy dni mamy kolejny mecz, a puchary niestety nie dla nas - zakończył "Kryszał". Andrzej Łukaszewicz, Kraków Zobacz galerię zdjęć z meczu Wisła Kraków - Vitoria Guimares