W kilku sytuacjach z ust defensora padały ostre słowa, po niesportowych zagraniach francuskich piłkarzy. - Bo zachowywali się chamsko, zwłaszcza taki jeden czarny. On opluł Adriana Sikorę. Chyba go tata nie nauczył kultury. W ogóle nie wierzę, że taki człowiek, taki prosty, może grać w takim klubie - powiedział Kriżanac "Przeglądowi Sportowemu."