Srebrny medalista igrzysk olimpijskich w Barcelonie, który obecnie za własne pieniądze próbuje odbudować potęgę zabrzańskiego Górnika ponad godzinę odpowiadał na pytania naszych internautów. Prezentujemy najciekawsze z nich. kyjo12: Witam! Mam pytanie czy Górnik Zabrze ma dla Pana oprócz wartości ekonomicznej jakieś głębsze znaczenie? Marek Koźmiński: Jest to najbardziej utytułowany klub w Polsce i ta nazwa tak dobrze kojarzona w Europie i na świecie na pewno zobowiązuje. Jest to najwyższe wyzwanie, które mogło mnie spotkać. Coś zostało zrobione od podstaw, ale jeszcze dużo przed nami. hutnik_kraków_NH: Ile wart jest Górnik Zabrze 1 mln? 100 mln? Marek Koźmiński: Górnik Zabrze jest bezcenny dla mnie w tym momencie. Jest to Górnik Zabrze, a nie Pcimianka z całym szacunkiem dla Pcimianki. To nie jest towar, Polonia Warszawa i Widzew Łódź zostały przejęte za darmo. Górnik ma wartość medialno-sentymentalną. slask_st_mlodego: Jaki cel sportowy chciałby Pan osiągnąć z Górnikiem? Marek Koźmiński: Docelowo chciałbym cyklicznie być bliski gry w europejskich pucharach. Chce aby Górnik walczył o prawo gry w europejskich pucharach. Jestem realistą, o mistrzostwie ciężko marzyć, ale kiedyś.... gregorksg: Panie Marku jak to jest naprawdę z trenerem Liczką? Bo od momentu wywołania tematu jego przejścia do Wisły przez dziennikarzy "Faktu" Kowalskiego i Borka , nomen omen pana kolegów, nie zdobyliśmy punktów, a ta niepewność na pewno jest jedną z przyczyn. Marek Koźmiński: Trener Liczka ma kontrakt do 30 czerwca 2005 roku z opcją na następny rok dla klubu - takie są fakty, ale nie "Faktu". Fakty "Faktu" to dywagacje prasowe, a na tym wszystkim cierpi Górnik. MICKEY-wolny: Co Pan sądzi na temat zwolnienia Jerzego Engela po mistrzostwach świata. A może komuś nie podobała się jego osoba? Marek Koźmiński: Błąd! Potwierdziły to następne dwa lata. Polska nie jest Brazylią, nie mamy graczy europejskiego formatu. Teraz znów grają Ci sami. US_Svift: Podczas twojego pobytu w Brescia Calcio grał pan u boku Roberto Baggio jakim on jest piłkarzem i czego można się od niego nauczyć? Marek Koźmiński: Człowiekiem bardzo zamkniętym w sobie, ale normalnym. Piłkarzem jest prostym i genialnym. Grał piłkę skuteczną, ale nie wielce finezyjną. Jego prostota w grze była odczuwalna przez kolegów. wojtas_22: Jak Pan myśli Panie Marku - dlaczego do reprezentacji polski trener Janas uparcie powołuje słabego Rasiaka? Marek Koźmiński: Bo nie ma alternatywy o takich predyspozycjach. Bardzo dobrze, że broni swojej decyzji do końca - tak powinno być. To jest jedyny Polak grający w takim stylu, bo każdy ma inny styl. Żurawski gra inaczej, "Oli" jeszcze inaczej, a Rasiak ma swój styl. Zobacz pełny zapis czata z Markiem Koźmińskim