Sytuacja wyglądała wprost fatalnie - jeden z zawodników Górnika w dynamicznej akcji chciał przeskoczyć nad bramkarzem Hutnika, ale źle wymierzył odległość i w pełnym biegu uderzył kolanem o głowę Smuga. Golkiper Hutnika natychmiast zaczął krwawić i udzielona została mu pomoc medyczna. Co niesamowite, piłkarz kontynuował grę do końca pierwszej połowy, ale później został przewieziony do szpitala.Ostatecznie spotkanie zakończyło się przegraną Hutnika 0-3, a kibice mogą martwić się o stan zdrowia swojego zawodnika.- Dawid jest po wizycie na SOR. Przekazał mi, że ma złamaną szczękę w dwóch miejscach - powiedział serwisowi Gol24.pl Łukasz Łojek, fizjoterapeuta Hutnika.Fotografią, która przedstawia kontuzję bramkarza podzielił się na Instagramie jeden z użytkowników. Drastyczne zdjęcie pokazuje, jak bardzo ucierpiał 27-letni piłkarz... WG