- Rozmawiałem z trenerem Kurtem Jarą. Zapewnił mnie, że jeżeli nadal będę tak pracował na treningach, to widzi mnie w przyszłym sezonie w składzie. A ja też bardzo chciałbym tutaj zostać. Mam czteroletni kontrakt i chciałbym go wypełnić. Ponadto z zespołu odchodzą Klose i Lokvenc, a dziesięciu innym piłkarzom, w tym lewoskrzydłowemu Jose Dominguesowi kończą się kontrakty. Liczę więc, że znajdzie się dla mnie miejsce w składzie - powiedział "Przeglądowi Sportowemu" Kosowski. - Szanse na powrót Kosowskiego do Krakowa oceniam na 50% - enigmatycznie stwierdził prezes Wisły, Tadeusz Czerwiński.