"Chcę zagrać w Lazio, to moje marzenie" - tak brzmi tytuł artykułu o Kosowskim we włoskim "Corriere dello Sport". Rzymianie za polskiego piłkarza musieliby zapłacić Wiśle 1,5 miliona euro. Jednak Claudio Lotito, prezes Lazio, chciałby tę sumę rozłożyć na raty, płacąc 500 tysięcy euro co sezon, czyli tyle, ile w tej chwili płaci Wiśle 1.FC Kaiserslautern, gdzie "Kosa" jest wypożyczony. "Otrzymałem sygnały z Włoch, że rzeczywiście jest zainteresowanie Kosowskim. Jeśli Lazio wystąpi do nas z konkretną propozycją, z pewnością podejmiemy rozmowy" - stwierdził w "Przeglądzie Sportowym" Jerzy Jurczyński, rzecznik Wisły. Kosowskim niedawno zainteresowała się AS Roma, jednak na ten klub nałożono zakaz transferów, wobec tego Lazio przeszło do ofensywy. "Przeciwko włoskim drużynom potrafiłem pokazać się z jak najlepszej strony. Pamiętam pojedynki z Jaapem Stamem i Cesarem, pamiętam spojrzenia pełne podziwu i słowa uznania ze strony ówczesnego trenera Lazio Roberta Manciniego. Rzymianie już po tamtych meczach chcieli mnie zaangażować. Mam nadzieję, że tym razem uda się podpisać kontrakt. Lazio i Serie A to moje marzenie!" - powiedział włoskim dziennikarzom Kosowski.