FC Barcelona wciąż nie może wykonywać swoich wymarzonych transferów za wielkie pieniądze. Być może wkrótce sytuacja się poprawi, bo z katalońskich mediów dobiegają informacje, jakoby "Duma Katalonii" tego lata miała poprawić wydatnie swoją płynność finansową. Dotychczas "Blaugrana" musiała stosować się do zadania 1:3, co oznacza, że na każde wydane jedno euro działacze "Dumy Katalonii" musieli poświadczyć trzema zarobionymi. Trener PSG zabrał głos po porażce z Borussią. Co za słowa o rywalu. "Zagrali bardzo dobrze" Jest to oczywiście związane z restrykcyjnymi zasadami finansowego fair play La Liga. Zdaniem katalońskich mediów tego lata sytuacja może ulec bardzo konkretnej poprawie, bo Barcelona liczy na to, że w nadchodzącym letnim okienku transferowym będzie mogła wrócić do zasady 1:1, która obowiązuje między innymi najzdrowiej zarządzany klub całej ligi, a więc Real Madryt. Taka zmiana bardzo wydatnie mogłaby pomóc Barcelonie we wzmocnieniu drużyny na przyszły sezon. FC Barcelona z transferowym hitem. Gwiazdor na wypożyczenie Okazuje się jednak, że być może nawet bez tej bardzo ważnej zmiany "Blaugrana" będzie mogła ruszyć na rynek, aby sprowadzić jedną ze wschodzących młodych gwiazd. Tym razem jednak "Duma Katalonii" wykorzysta do tego formułę wypożyczenia. Na podobnych zasadach do klubu trafili: Joao Cancelo i Joao Felix. Tym razem mowa o nazwisku podobnego formatu, a być może nawet nieco większego z perspektywy kibiców Barcelony. Zdaniem dziennikarzy bowiem bardzo gorącym tematem jest sprowadzenie Xaviego Simonsa. Holenderski młody ofensywny pomocnik znakomicie rozwinął się w barwach RB Lipsk i jego wartość rynkowa w tym momencie według serwisu Transfermarkt.de wynosi aż 80 milionów euro. W tym momencie byłby drugim najdroższym zawodnikiem w całej kadrze Barcelony. Klęska w LM, a potem to. Mbappe zapytany o Real, nie mógł tego ukryć Ten transfer brzmi jak kompletnie odrealniony i absurdalny, bo mówimy o zawodniku, który ma zastąpić Kyliana Mbappe w Paris Saint-Germain. "Mundo Deportivo" podaje jednak, że Simons ma specjalną klauzulę w swoim kontrakcie z paryskim potentatem. "Xavi Simons ma w swojej umowie z PSG zapis, że może sobie wybrać taki klub, jaki chce, aby odejść do niego na wypożyczenie. Holender chce trafić do Barcelony. Jest gotów dołożyć wszelkich starań, aby spełnić swoje marzenie z dzieciństwa i zostać zawodnikiem pierwszej drużyny FC Barcelony" - przekazują dziennikarze. Wychowanek FC Barcelony udowodnił wszystkim, że jest zawodnikiem z najwyższego poziomu, co pokazały szczególnie mecze z Realem Madryt w Lidze Mistrzów. Za swoje występy w rozgrywkach Bundesligi został wyróżniony miejscem w drużynie sezonu. Łącznie w trwających rozgrywkach w barwach RB Lipsk na wszystkich frontach zagrał w 42 spotkaniach. Dziewięć razy strzelał gole i 15 razy asystował swoim kolegom, co jest naprawdę bardzo dobrym wynikiem. Z Barcelony do PSG Simons wyjechał w lipcu 2019 roku.