O sprawie jako pierwsza poinformowała stacja RMF FM. Do incydentu doszło w środę po południu. Nie wiadomo, kto poinformował policję o złamaniu prawa. Piłkarz Kmity, występującego w małopolskiej okręgówce, od kilku dni pozostawał w przymusowej izolacji domowej. Nie przyznał się nikomu do infekcji. Opuścił miejsce zamieszkania i pojechał wraz z zespołem na sparingową potyczkę ze Świtem Krzeszowice. Wieczorem tego samego dnia 28-latek został ujęty w domu przez mundurowych.