Publiczność będzie mogła obserwować spotkania w okrojonej liczbie i musi zachowywać co najmniej 1,5-metrowe odstępy. To oznacza, że na stadionach może być zajęte co czwarte miejsce siedzące. Węgierska ekstraklasa piłkarska nie grała - podobnie jak inne ligi europejskie - od połowy marca. Została zawieszona, gdy pandemia koronawirusa z dużą siłą zaatakowała Europę. Teraz powoli sportowy świat wraca do życia, choć w niewielu krajach rządy decydują się na wpuszczenie kibiców na trybuny. Na taki ruch zgodzili się także m.in. władze Serbii. Liga węgierska wznowiła rozgrywki przed tygodniem, ale pierwsza kolejka odbyła się bez udziału publiczności. Na COVID-19 choruje na całym świecie ponad 5,8 mln ludzi. Na Węgrzech liczba zakażonych wynosi ok. 3,8 tys. osób, w tym 509 zmarło.