Sportowcy i artyści prześcigają się w pomysłach na filmy i zdjęcia z tego, jak spędzają swój wolny czas na kwarantannie lub w przymusowej domowej izolacji z uwagi na panującą epidemię koronawirusa. Oprócz całej masy treści, przedstawiającej to, jak w czterech ścianach zadbać o formę, do sieci trafiają naprawdę oryginalne nagrania. Autorem właśnie takich jest James Milner - pomocnik Liverpoolu. Piłkarz opublikował już żartobliwe filmiki z sortowania torebek herbaty, a następnie zaprezentował się w roli idealnego odmierzacza poszczególnych źdźbeł trawy, przycinającego swój przydomowy trawnik. W niedzielę przyszła pora na kolejny film. Tym razem piłkarz postawił na zrobienie porządków w szkolnym piórniku i naostrzenie wszystkich ołówków. Pokaźna kolekcja odtąd naostrzona jest jak od linijki na taką samą długość. Anglik zapewne nie powiedział jeszcze ostatniego słowa, tym bardziej że jego "produkcje" cieszą się milionowymi wyświetleniami. Pozostało zatem czekać na kolejny odcinek. AB