"Sławek Peszko ma naderwane więzadło poboczne przyśrodkowe. Na szczęście obejdzie się bez zabiegu operacyjnego" - czytamy w komunikacie przekazanym przez Wieczystą na Twitterze. Peszko zszedł z boiska w pierwszej połowie meczu Fortuna Pucharu Polski z Garbarnią Kraków, który Wieczysta przegrała 0:5. Niestety skrzydłowy nabawił się poważnej kontuzji, która początkowo wydawała się na tyle niebezpieczna, że mówiono nawet o kilku miesiącach przerwy i zapewne zabiegu operacyjnym.Co prawda uraz kolana okazał się poważny, ale Peszko uniknie operacji. To może oznaczać, że przerwa będzie nieco krótsza, a kibice Wieczystej będą mogli cieszyć się jego rajdami wcześniej niż zakładano.KK