Bardzo źle ułożył się dla Dawida Kownackiego mecz 2. Bundesligi, w którym jego Fortuna Duesseldorf mierzyła się z zespołem Sandhausen. Choć Polak rozpoczął w pierwszym składzie, już po 17. minutach musiał opuścić boisko z powodu kontuzji. Klub na razie nie podał żadnych szczegółów w temacie jego urazu. "Rheinische Post" sugeruje, że chodzi o uraz mięśniowy. Polak w pewnym momencie po prostu usiadł na murawie i nie mógł kontynuować gry. Przy pomocy kolegów opuścił murawę, co wyglądało niepokojąco. Czytaj także: Awantura w szatni PSG Kownacki w tym sezonie spisuje się bardzo dobrze. W 18 meczach 2. Bundesligi strzelił osiem bramek i zanotował sześć asyst. Jest jednym z najmocniejszych punktów Fortuny i miejmy nadzieje, że jego uraz nie okaże się na tyle groźny, by spowodował dłuższą przerwę w grze.