"Zarząd przeprowadził rozmowy ze wszystkimi zawodnikami pierwszej drużyny, sztabem szkoleniowym, trenerami akademii piłkarskiej, a także pracownikami klubu. Przedstawiono obecną sytuację finansową spółki, a także plan działań na najbliższe miesiące, którego celem jest utrzymanie Polonii przy życiu" - poinformował dyrektor sportowy klubu Tomasz Stefankiewicz. Prezes Polonii Sławomir Kamiński dodał, że ostatnie dni stanowią jeden z najtrudniejszych okresów w życiu ludzi zarządzających klubem. Rozgrywki ligowe w Polsce zostały przerwane do 26 kwietnia. "Jak cały sportowy świat pauzujemy i nie wiemy jak długo ta przerwa w rozgrywkach potrwa. Miesiąc temu świętowaliśmy 100-lecie, a w tej chwili jesteśmy zmuszeni do podjęcia bardzo drastycznych działań, aby móc utrzymać Polonię przy życiu" - zaznaczył prezes, który oddał się do dyspozycji rady nadzorczej. Już wcześniej piłkarze pierwszej drużyny wyrazili w liście otwartym gotowość na finansowe cięcia w trakcie przerwy w lidze. W trakcie rozmów ustalono poziom redukcji kontraktów do minimalnej kwoty 500 złotych brutto. "Jestem dumy z postawy zawodników, którzy w obliczu bardzo trudnej sytuacji ponad własne korzyści postawili dobro i przyszłość Polonii. Każdy z nich ma swoje życie, zobowiązania, dlatego też tym większy szacunek i słowa uznania dla wszystkich, którzy zdecydowali się na taki ruch. Decyzja zespołu pokazała, że dla nich Polonia Bytom to coś więcej aniżeli jedynie miejsce pracy" - ocenił Kamiński. Kapitan zespołu Marcin Lachowski podkreślił, że trudna sytuacja wymagała specjalnych i szybkich działań. W marcu zawieszona została działalność klubowej akademii. Rodzice nie muszą tymczasowo opłacać składek członkowskich. Umowy trenerów zostały wypowiedziane na czas trwania zawieszenia działalności pierwszej drużyny oraz drużyn młodzieżowych. "Nie pozostaje nam nic innego jak przeczekać ten trudny czas i liczyć, że wrócimy do normalności już za kilka tygodni" - podsumował trener pierwszej drużyny i akademii Kamil Rakoczy. W trzeciej lidze (czwarty poziom rozgrywek) bytomianie są wiceliderami grupy trzeciej. Autor: Piotr Girczys gir/ cegl/