Mateusz Wieteska latem 2022 roku zdecydował się na bardzo zaskakujący ruch. Polak wówczas ostatecznie uznał, że należy zamknąć rozdział, który napisał podczas swojej kariery w Legii Warszawa. Warszawski zespół sprzedał swojego wychowanka do francuskiego Clermont. Wicemistrzowie Polski za Wieteskę wówczas otrzymali zaledwie nieco ponad milion euro. Rekord bardzo blisko. Konkretna oferta za zdolnego zawodnika Ekstraklasy Wybór nowego klubu dla defensora był dla wielu bardzo intrygujący. Postawienie na przenosiny do Clermont okazało się jednak dla Wieteski strzałem w absolutną dziesiątkę. W barwach nowego klubu Polak zaprezentował się z naprawdę dobrej strony. Po sezonie to właśnie Wieteskę wymieniano w gronie najlepszych zawodników całej drużyny na przestrzeni sezonu ligowego. Wieteska z zaskakującym transferem Wobec naprawdę wysokiej formy Polaka wokół niego pojawiło się zainteresowanie innych, wydaje się nieco mocniejszych klubów. Najbardziej konkretny w swoich staraniach okazał się jeden z zespołów, które występują w tym sezonie w Serie A. Mowa o Cagliari Calcio, w którym już jakiś czas temu występował Sebastian Walukiewicz. "Polskie tradycje" będzie kontynuował Mateusz Wieteska. Polak związał się z włoskim klubem umową, która wygasać będzie dopiero w czerwcu 2027 roku. Według medialnych doniesień Clermont na transferze Wieteski zarobiło nieco ponad trzykrotność zapłaconej za niego ceny. Zdaniem dziennikarzy Cagliari za wychowanka Legii Warszawa miało zapłacić około pięć milionów euro. Dobry sezon w tym włoskim zespole może otworzyć Polakowi drogę do lepszego klubu na Półwyspie Apenińskim. Król strzelców musi odejść. Ostatnia deska ratunku Wieteska przez jeden sezon we Francji zdążył zagrać łącznie w 37 meczach. Taka liczba spotkań pokazuje, że Polak bardzo szybko wywalczył sobie miejsce w składzie i nie oddał go do końca sezonu. W trakcie tych wszystkich występów Wieteska strzelił jednego gola oraz dwukrotnie asystował. Raz sędzia wyrzucił Polaka z boiska, pokazując mu bezpośrednią czerwoną kartkę.