Przed rozpoczęciem konsultacji wszyscy zawodnicy i członkowie sztabu przeszli dwukrotnie pomyślnie badania na obecność koronawirusa. Potem jednak okazało się, że jeden z członków sztabu szkoleniowego jest zakażony i został natychmiast odizolowany. Zgrupowanie miało się planowo skończyć 20 września, cała ekipa musiała jednak pozostać w hotelu w Szamotułach dłużej. W czwartek po raz kolejny przeprowadzono testy. "Wyniki wykazały, że kolejnych pięć osób zakaziło się koronawirusem. Wśród nich są trzy osoby ze sztabu szkoleniowego oraz dwóch zawodników. Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Szamotułach wyraził zgodę, aby osoby, które uzyskały wynik dodatni, odbywały dalszą izolację w warunkach domowych. Ponadto inspektor sanitarny zdecydował o zakończeniu 24 września kwarantanny przez pozostałe 23 osoby przebywające na zgrupowaniu, a których testy dały wynik ujemny" - poinformował PZPN w piątkowym komunikacie. Związek podkreślił, że zgrupowanie było zorganizowane zgodnie z "Protokołem postępowania w czasie pandemii Covid-19 podczas organizacji zgrupowań i meczów reprezentacji Polski", który został zatwierdzony przez Zespół Medyczny PZPN. Piotr Girczys