Real Madryt latem 2018 roku rozpoczął proces gruntownej przebudowy składu. Właśnie wtedy bowiem Cristiano Ronaldo ogłosił, że po zakończeniu sezonu 2017/2018 i zdobyciu Ligi Mistrzów odchodzi z klubu. Piłkarz, który wówczas był już dawno po trzydziestych urodzinach, przyniósł do klubu ponad 100 milionów euro. Taka kwota za zawodnika w tym wieku była absolutnym transferowym majstersztykiem ze strony Florentino Pereza i jego świty. Kylian Mbappe podjął już decyzję. Klamka zapadła. PSG wszystko wie Następcą Portugalczyka miał być Eden Hazard, który przyszedł rok później, ale w rzeczywistości okazało się, że Real tego samego lata sprowadził do klubu rzeczywistą przyszłą gwiazdę. Mowa rzecz jasna o Viniciusie Juniorze, który swoją karierą udowodnił, że pracą można zajść na sam szczyt. Brazylijczyk jest obecnie z pewnością jednym z najlepszych piłkarzy na świecie i z dumą nosi siódemkę na plecach w zespole "Los Blancos". Legenda opuści Santiago Bernabeu. To koniec przygody Luki Modricia z Realem Madryt W drużynie z Santiago Bernabeu aż roi się od młodych gwiazd, ale wciąż ważne role odgrywają Toni Kroos, Dani Carvajal i Luka Modrić, choć Chorwat gra w tym sezonie zdecydowanie mniej. Niemniej jednak do wymiany w kadrze pozostały właśnie te dwie pozycje. Prawa obrona i środkowy pomocnik, to elementy w kadrze, które Florentino Perez pewnie jeszcze chciałby odmłodzić. Wydaje się, że Niemiec w klubie powinien na przynajmniej jeden sezon pozostać. Fatalny błąd Tobiasza w LKE, duże kłopoty Legii! Jak to się stało? [WIDEO] Inaczej sytuacja wygląda z Modriciem, który jest wyjątkowo często pomijany przez Carlo Ancelottiego. Chorwat ze swojej sytuacji jest niezadowolony, a w meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów z RB Lipsk nawet się nie rozgrzewał. Według "Relevo" ta sytuacja przelała czarę goryczy, która tkwiła w legendzie Realu Madryt. Zdaniem dziennikarzy jesteśmy właśnie świadkami ostatnich miesięcy Luki Modricia w barwach zespołu z Santiago Bernabeu i po sezonie 38-latek odejdzie z Realu. Oznacza to, że z klubu rok do roku odejdzie kolejna legenda. Najpierw Marcelo, później Casemiro, Karim Benzema, a teraz Luka Modrić. Chorwat obecnie na swoim koncie ma 515 występów w zespole "Los Blancos". Strzelił w tych meczach łącznie 38 goli i 83 razy asystował, a jego zagrania fałszem z pewnością przejdą do historii. Na półce z trofeami ma wszystkie możliwe puchary, na czele z Ligą Mistrzów, po którą sięgnął aż pięć razy. W sierpniu 2024 roku rozpocząłby się jego 13 sezon na Santiago Bernabeu.