Nicola Zalewski przebojem wdarł się do składu AS Roma. Wychowanek rzymskiego klubu zachwycił w pewnym momencie samego Jose Mourinho i to właśnie Portugalczyk jako pierwszy dał naszemu reprezentantowi szansę w pierwszym zespole, a ten odwdzięczał się dobrymi występami na nowej pozycji. Miał przyćmić nie tylko Lewandowskiego. Znalazł się w ogniu krytyki Początki w Romie były na tyle imponujące, że Zalewski błyskawicznie dostał powołanie do reprezentacji Polski prowadzonej przez Paulo Sousę. Tak naprawdę jednak na prawdziwy rozkwit talentu wychowanka klubu z Rzymu w narodowych barwach zobaczyliśmy, gdy kadrę przejął Michał Probierz. Nicola Zalewski znów chciany. Roma wznawia rozmowy Pod wodzą tego selekcjonera Zalewski błyszczy i nie ma żadnych wątpliwości, że jest on absolutnie najlepszym zawodnikiem całej kadencji Probierza, a ta trwa już ponad rok. Niestety jednak sytuacja Zalewskiego w klubie dobra nie jest. Po wrześniowym zgrupowaniu reprezentacji nasz kadrowicz został wysłany do "klubu kokosa". Wszystko to w związku z tym, że umowa Zalewskiego wygasa wraz z końcem tego sezonu, a nasz wahadłowy nie jest skłonny do jej przedłużenia. Legenda FC Barcelona zakończyła karierę. Wzruszające pożegnanie Po dość krótkim czasie Zalewski został przywrócony do pierwszej drużyny, ale regularnie znajdował się poza kadrą. W miniony weekend Zalewski pierwszy raz od wrześniowego zgrupowania nie dość, że znalazł się w kadrze, to zagrał 70 minut w meczu Serie A. To nie koniec dobrych wieści. Według Nicolo Schiry bowiem AS Roma chce wznowić rozmowy o przedłużeniu umowy z naszym reprezentantem. Zdaniem dziennikarza Zalewski odrzucił jakiś czas temu pierwszą ofertę rzymskiego klubu, ta opiewała na kontrakt rzędu miliona euro rocznie. Polak ma wyczekiwać kolejnej propozycji ze strony swojego klubu i wóczas być może obie strony dojdą do porozumienia.