Krezusi z Krakowa nie przestają zaskakiwać na rynku transferowym. Po zatrudnieniu m.in. Michała Pazdana oraz Rafała Pietrzaka, postanowili ściągnąć kolejnego zawodnika znanego z ekstraklasowych boisk. Sasza Żivec piłkarzem Wieczystej Kraków Sasza Żivec w Ekstraklasie rozegrał 178 spotkań, w których zdobył 28 bramek. Do polskiej ligi trafił w 2015 roku, gdy przeniósł się z NK Domżale do Piasta Gliwice. Na Śląsku spędził blisko pięć lat, po czym zdecydował się na roczną grę w Omonii Nikozja. Z Cypru znów wrócił do Polski, ale już do Zagłębia Lubin. Tam zaliczył cztery sezony, a w ostatnim zagrał 14 spotkań i zdobył dwa gole. Od lipca Słoweniec był bez klubu, a takich zawodników lubi na rynku transferowym wyszukiwać Wieczysta. Krakowscy krezusi na ogół nie płacą za transfery klubom z wyższych lig, za to kuszą wolnych zawodników wysokimi kontraktami. Zatrudnienie Żivca to kolejny krok w rewolucji po nieudanym poprzednim sezonie. Mimo wielkich nakładów finansowych drużyna nie zdołała awansować do drugiej ligi, a z zespołem pożegnali się tacy zawodnicy jak Sławomir Peszko czy Radosław Majewski, a trenerem został Maciej Musiał. Były reprezentant Polski i gracz Wisły zagra w okręgówce. "Szopa płonie" Początek obecnego sezonu pokazał jednak, że o awans znowu nie będzie łatwo. Już w pierwszym spotkaniu krakowianie musieli przełknąć gorzką pigułkę, przegrywając na wyjeździe z beniaminkiem - Karpatami Krosno. W drugim meczu Wieczysta też długo się męczyła, ale ostatecznie pokonała u siebie Wiślanych Jaśkowice. PJ