Piłkarze, kibice, trenerzy i dziennikarze coraz częściej zauważają, że w piłkę obecnie gra się zbyt dużo i zbyt intensywnie. Tak naprawdę całe środowisko związane z piłką nożną domaga się zmian, które pozwolą grać na wyższym poziomie, a jednocześnie będą także krokiem w stronę ochrony zdrowia zawodników. W piłkę obecnie gra się coraz więcej, a mecze mają coraz niższy poziom. To sprawia, że szczególnie młodzi ludzie zaczynają odcinać się od sportu. Absurd w polskich szkołach i przedszkolach. "To patologia" Kilka lat temu o tym problemie bardzo głośno mówił Thibaut Courtois. - Ten mecz odbył się tylko dla pieniędzy, musimy to sobie jasno powiedzieć. Dodatkowe spotkanie w telewizji, dodatkowa kasa dla UEFA. Będziemy mieli kontuzje. Nikt już nie dba o zawodników. Trzy tygodnie wakacji to za mało dla piłkarzy, żeby potem przez cały rok grali na najwyższym poziomie. Jeśli będziemy milczeć, nic się tu nie zmieni - powiedział w październiku 2021 roku gwiazdor Realu Madryt. "Kolejny " skok na kasę" FIFA. Szczegóły kontrowersyjnego pomysłu Wydaje się, że w FIFA i UEFA niestety nie czytali tej i wielu innych podobnych wypowiedzi. Obie federacje bowiem regularnie robią wszystko, aby meczów było więcej, a co za tym idzie, także przychodów od sponsorów i telewizji również. Przykładem jest tutaj oczywiście nowy format Ligi Mistrzów, który wystartuje w sezonie 2024/2025. W związku z tą zmianą kluby zarobią więcej, UEFA też zarobi więcej, ale i piłkarze dostaną większą dawkę spotkań. Faza "grupowa" rozszerzona zostanie do ośmiu meczów (obecnie jest sześć przyp. red.), a zespoły, które zajmą miejsca 9-24 zmuszone będą rozegrać także dodatkowo dwa mecze w 1/16 finału. Lewandowski na okładce cenionego tytułu. Hiszpanie tracą cierpliwość Nie gorsza od UEFA chce być także FIFA. Federacja od dawna pracowała nad nowym formatem klubowych mistrzostw świata, które już są turniejem trzeciej kategorii. W związku z tym działacze uznali, że z klubowych mistrzostw świata zrobią pełnoprawny mundial, w którym piłkarze będą rywalizować w koszulkach klubowych. Według telewizji Sky w niedzielę 17 grudnia FIFA ma oficjalnie zatwierdzić zmiany, jakie zostaną wprowadzone przy tym turnieju. Zdaniem angielskich dziennikarzy sprawa jest już przesądzona. Turniej ma odbyć się na przełomie czerwca i lipca 2025 roku, a dokładnie od 15 czerwca do 13 lipca. Piłkarze będą rywalizować na boiskach w Stanach Zjednoczonych. Wszystko zostało już podobno zatwierdzone także przez ECA, a więc Stowarzyszenie Klubów. Udział w tym turnieju ma wziąć dwanaście drużyn z Europy. Pewność gry posiadają Chelsea, Real Madryt oraz Manchester City, a także przyszły zdobywca Ligi Mistrzów. Poza tą czwórką w Stanach Zjednoczonych zobaczymy także osiem najlepszych drużyn według rankingu UEFA. Jedna federacja może mieć maksymalnie dwóch reprezentantów na tym turnieju. Oznacza to, że letni kalendarz na następne lata jest naprawdę gęsty. W 2024 roku reprezentacje zagrają w turniejach mistrzostw Europy oraz Copa America. Rok później pierwszy raz w historii będziemy świadkami rozszerzonego formatu Klubowych Mistrzostw Świata, a w 2026 roku zobaczymy mundial, ale reprezentacyjny.