Jesionkowski może trafić na White Hart Lane już latem, a Anglicy zapłacą za niego 40 tysięcy funtów (ekwiwalent za wyszkolenie). Według tabloidu Polak zrobił duże wrażenie na Edgarze Davidsie. - Holender dochodził do zdrowia po urazie i potrzebował bramkarza, który broniłby jego strzały w indywidualnym treningu. Parę uderzeń "Pitbulla" wyciągnąłem - powiedział Jesionkowski. - Łukasz Fabiański to przykład, że nie trzeba wyjeżdżać z kraju, żeby się rozwijać - stwierdził jednak trener bramkarza Andrzej Dawidziuk.