Real Madryt bardzo dobrze rozpoczął obecny sezon. Podobnie było rok temu. Wówczas jednak wszystko Carlo Ancelottiemu zepsuł mundial w Katarze, który kompletnie rozbił całą drużynę. W tym roku takiej przeszkody już na pewno nie będzie. Problemem są jednak kontuzje i to bardzo poważne. Na samym początku sezonu w sierpniu więzadła zerwali bowiem Eder Militao i Thibaut Courtois, a więc absolutnie kluczowe elementy zespołu. To już koniec Zielińskiego w Napoli? Media przekazały przełomowe wieści Mimo tego włoski szkoleniowiec potrafił odpowiednio poukładać swój zespół tak, aby ten był konkurencyjny na wszystkich frontach. W tym sezonie "Los Blancos" zaledwie raz schodzili z murawy pokonani i raz zremisowali. Nie jest jednak z pewnością tak, że drużyna Carlo Ancelottiego jest absolutną maszyną, która niszczy kolejnych rywali. Bardzo łatwo znaleźć słabe punkty zespołu. Real Madryt pewny transferu. Kolega Lewandowskiego nowym galactico? Tym z pewnością jest lewa obrona. Wprawdzie Włoch nie może narzekać na braki liczbowe na tej pozycji, ale nieco inaczej prezentuje się sytuacja, jeśli chodzi o kwestię jakości prezentowaną przez piłkarzy. Ferland Mendy i Fran Garcia, to nie są piłkarze, którzy obecnie znajdują się choćby w ligowej czołówce na tej pozycji. Najbardziej pewną opcją zdaje się środkowy pomocnik Eduardo Camavinga. Klub nie ma zamiaru jednak czekać ze wzmocnieniem tej pozycji. Wybrano już bardzo jasny cel na lato 2024. Tym ma być sprowadzenie Alphonso Daviesa. Według dziennikarzy portalu "Relevo" zarówno działacze, jak i szatnia Realu Madryt jest przekonana o tym, że boczny defensor w 2024 zostanie oficjalnie nowym galactico, który założyło koszulkę "Los Blancos". Michał Probierz ma problem. Trudna sytuacja reprezentanta Polski. "To decyzja trenera" "Królewscy pracują nad tym transferem już od roku. Panuje całkowita harmonia między klubem, zawodnikiem i agentem. Davies w rzeczywistości kilkukrotnie odmawiał przedłużenia obecnego kontraktu uzasadniając to niestabilnością projektu Bayernu. Bayern już wie, że Davies chce odejść. Dlatego od jakiegoś czasu wzmacniają swoją lewą flankę, by jego odejście było jak najmniej bolesne" - czytamy. Przyjście Daviesa oznaczałoby, że kolejny dobry kolega Roberta Lewandowskiego z Bayernu Monachium trafi właśnie do Madrytu. 22-latek w pierwszej drużynie mistrzów Niemiec występuje od stycznia 2019 roku. Zdążył zagrać już łącznie w 167 meczach. Osiem razy asystował swoim kolegom, a 28-krotnie pokonywał bramkarzy rywali. Z Bayernem zdobył wszystko, co mógł.