"Już nie tyko pisze się o tym w największych gazetach, takich jak "A Bola" i mówi w telewizji, ale nawet ktoś z Porto wypowiadał się na ten temat" - powiedział Saganowski w "Fakcie". "Za tydzień gramy z nimi i nie będzie lepszej okazji, żeby przypomnieć o sobie raz jeszcze. Zrobię wszystko, żeby pokazać im, że kupując mnie, nie zrobią błędu" - dodał. 28-letnim zawodnikiem interesują się inne także inne kluby. "Dwukrotnie obserwowali mnie ludzie z Southampton i to akurat w spotkaniu, w którym ustrzeliłem hat-tricka. Słyszałem też o ponownym zainteresowaniu ze strony Heart of Midlothian, ale Porto, to Porto. Ta nazwa robi wrażenie. Ten transfer to teraz priorytet. Wiem, że konkurencja jest olbrzymia, ale ja się wcale tego nie boję" - stwierdził "Sagan". Według "Faktu" Porto za Polaka musiałoby zapłacić co najmniej 1,2 mln euro.