Wygląda na to, że niemieckie zespoły, które w tygodniu pożegnały się z Ligą Mistrzów, nie mogą jeszcze odzyskać równowagi. Werder, który był bardzo bliski wyeliminowania Juventusu, doznał prawdziwej klęski, przegrywając w Bremie z Herthą Berlin aż 0:3. Na Weserstadion wszystkie gole dla stołecznej drużyny padły w drugiej połowie. Jako pierwszy trafił Boateng, a w końcowym kwadransie meczu gospodarzy pogrążyli Marcelinho oraz Basturk. Nie zachwycił również Bayern, upokorzony w środę przez AC Milan. Bawarczycy tylko bezbramkowo zremisowali w Wolfsburgu. Kibice nie oglądali także goli w Stuttgarcie, gdzie miejscowe VfB podzieliło się punktami z Borussią Dortmund. W szeregach gości cały mecz zagrał Euzebiusz Smolarek, któremu nie udało się trafić do siatki już w siódmym kolejnym ligowym występie. Powodów do radości nie miał również Jacek Krzynówek. Bayer Leverkusen przegrał w Bielefeld z Arminią 0:1, a Polak grał tylko w pierwszej połowie - po przerwie zmienił go Papadoupulos. Zobacz WYNIKI 25. kolejki niemieckiej Bundesligi oraz TABELĘ