Pomocnik Legii bardzo miło wspomina swoją grę w barwach "Czarnych Koszul". - Moje wspomnienia z Polonii związane są przede wszystkim z sukcesami. Zdobyłem z nią nie tylko mistrzostwo, ale też Puchar Ligi i Superpuchar w 2000 roku. Atmosfera w drużynie była znakomita. Mieliśmy bardzo wyrównaną kadrę, tworzyliśmy zgraną paczkę, nie tylko na boisku. Po wygranym meczu wybieraliśmy się razem na piwo. I dzięki temu byliśmy jeszcze bardziej zgranym zespołem - ujawnił Kielbowicz, który liczy, że 43. derby Warszawy będą prawdziwym piłkarskim świętem. - Legia ma kibiców, którzy potrafią stworzyć fantastyczną atmosferę. Każdy mecz to prawdziwy spektakl na trybunach. Dlatego wielu piłkarzy marzy, żeby grać w Legii i pokazać się tej publiczności. Mam nadzieję, że w dzisiejszym meczu kibice znów przygotują wspaniałą oprawę. To zawsze pomaga piłkarzom - stwierdził pomocnik Legii, który wierzy, że derby stolicy będą przełomowym spotkaniem dla wicemistrzów Polski. - W każdym klubie jest presja wyników. Jednak w Legii odczuwa się ją szczególnie. Może ostatnio nie wiedzie się nam najlepiej, ale myślę, że znów spełnimy oczekiwania kibiców i trenerów. I od dzisiejszych derby zaczniemy piąć się w górę tabeli - dodał Kiełbowicz.