"Kiełbik" wystąpił po raz setny w barwach Legii w meczu ligowym. Pamiętasz kiedy ostatni raz dla Legii zdobyłeś gola z rzutu wolnego? - Wydaje mi się, że był to mecz z Wisłą Płock, czyli dosyć dawno. Na swoje usprawiedliwienie mogę powiedzieć, że w tej rundzie był to dopiero drugi rzut wolny, jaki wykonywałem. Łukasz Surma twierdzi, że Tomek Kiełbowicz to urodzony lewy obrońca. - Cieszę się, że Łukasz tak powiedział. Mam nadzieję, że z meczu na mecz będzie jeszcze lepiej. To dopiero moje początki na tej pozycji, chociaż mam dużo zadań ofensywnych, z których staram się jak najlepiej wywiązywać. Wydaje mi się, że z meczu na mecz gra całego zespołu wygląda coraz lepiej, stwarzamy coraz więcej sytuacji, popracować jednak musimy przede wszystkim nad skutecznością. Występowałeś już kiedyś jako obrońca? Jeszcze jako zawodnik Rakowa Częstochowa grywałem jako obrońca, jednak w systemie 3-5-2, jako ten "lewy-środkowy". Teraz mam więcej zadań ofensywnych. Kiedy ustawiałeś piłkę przy rzucie wolnym pomyślałeś sobie, że to Twój setny mecz ligowy dla Legii i byłoby fajnie zdobyć gola? - Nie zastanawiałem się nad tym. Chciałem przede wszystkim trafić do siatki. Czy oczekiwanie na trenera wpływa jakoś negatywnie na postawę zespołu? - My staramy się grać jak najlepiej, nie myślimy o tym. Jacek Zieliński jest znakomitym fachowcem, dużo nam tłumaczy tajników ustawienia czterema obrońcami. Potrafi odpraw nas odpowiednio przygotować do gry. Zresztą nie tylko Jacek. Bardzo dobrze nam się pracuje z trenerem Gawarą i panem Brychczym. Bilans "Kiełbika" w Legii: Liga Polska - 100m - 6goli Puchar Polski - 13m Puchar Ligi - 8m Puchar Mistrzów(Liga Mistrzów) - 4m Puchar UEFA - 13m - 1gol Ogółem 138 meczów - 7 bramek