Kibole mieli się bić wczoraj wieczorem w Narolu pod Lubaczowem. Policjanci, którzy dostali sygnał w tej sprawie, od rana w dwóch województwach obserwowali pseudokibiców obu klubów. Na drodze prowadzącej do Narola funkcjonariusze z Podkarpacia zatrzymali do kontroli dwa samochody osobowe. Jechało nimi dziesięciu mężczyzn. Z kolei policjanci z województwa lubelskiego zatrzymali sześć aut. Wśród zatrzymanych na Podkarpaciu mężczyzn był 29-latek, poszukiwany od kilku dni za napad z maczetą w ręku na dwoje Ukraińców. Grozi mu do 12 lat więzienia. Pozostali chuligani zostali wylegitymowani i rozjechali się do domów.