Wisła Kraków w dalszym ciągu zmaga się z demonami z zeszłego sezonu. Nagminne gubienie niezwykle cennych punktów, była jedna z głównych wad ekipy prowadzonej przez Radosława Sobolewskiego w minionych rozgrywkach. Niestety, ale ten sezon nie przyniósł poprawy na tym polu, co w szczególny sposób martwi kibiców krakowskiego klubu. Po trzech rozegranych meczach "Biała-Gwiazda" zgromadziła na swoim koncie 5 "oczek", przez co kibice mogą odczuwać spory niedosyt. Biorąc pod uwagę fakt, że zespół nie rywalizował jeszcze z drużynami z potencjalnego "topu", jego dorobek nie rzuca na kolana. Zwycięstwo z Polonią w Warszawie, a także remisy z Górnikiem Łęczna oraz Stalą Rzeszów nie robią wrażenia na krakowskich fanach. Nie jest tajemnicą, że brak powrotu do Ekstraklasy był w ubiegłych rozgrywkach sporym rozczarowaniem. To właśnie dlatego, głównym celem na najbliższe miesiące ma być awans do najwyższej klasy rozgrywkowej w naszym kraju. Kolejny sezon na poziomie 1 ligi będzie dla "Białej Gwiazdy" potężnym rozczarowaniem. Wisła Kraków znów rozczarowała fanów. Kibice mają dość, są wściekli Misję wprowadzenia Wisły na piłkarskie salony powierzono Radosławowi Sobolewskiemu. Niestety, ale po sobotniej stracie punktów w meczu ze Stalą, nad szkoleniowcem zebrały się ciemne chmury. Wpadka przyćmiła nawet pożegnanie Jakuba Błaszczykowskiego, który zakończył swoją piłkarską przygodę. Bezbramkowy remis rozczarował sympatyków "Białej Gwiazdy", którzy dali upust swoim emocjom w mediach społecznościowych. Oberwało się władzom klubu, w tym Jarosławowi Królewskiemu. To, że sytuacja wokół klubu jest napięta widać gołym okiem. Kibice domagają się radykalnych kroków, które skierowałyby ich ukochany klub na właściwe tory. Królewski o decyzji Jakuba Błaszczykowskiego. "Liczę, że będzie to robił nadal" "Pan Radosław jak najszybciej out", "Pokażcie jeszcze zdjęcie nowego trenera", "Skoro pożegnanie legend przyciąga tyle kibiców, to może następnym razem pożegnacie Sobolewskiego. Potem Kmiecika, Zająca, itd." Jak widać po zamieszczonych komentarzach, kredyt zaufania wobec Radosława Sobolewskiego ustawicznie maleje. Następny mecz "Białej Gwiazdy" już za tydzień 12 sierpnia. Podopieczni Radosława Sobolewskiego zmierzą się na wyjeździe z drużyną GKS Tychy.