W amerykańskim New Jersey odbył się międzypaństwowy sprawdzian Argentyńczyków przed mundialem w Katarze. "Albicelestes" bez problemów pokonali Jamajkę, choć mecz rozstrzygnął się dopiero w końcówce. Pierwsza połowa bez Leo Messiego Trener Lionel Scaloni wypuścił na boisko skład bez Leo Messiego, którego dopadł wirus grypy. Gwiazdor PSG zasiadł na ławce rezerwowych. W wyjściowym składzie zastąpił go napastnik Julian Alvarez i właśnie on strzelił pierwszego gola. W 13. minucie Lautaro Martinez wszedł w pole karne z lewej strony i płasko odegrał do Alvareza, a ten z bliska, strzałem z pierwszej piłki pokonał bramkarza Andre Blake'a. To był jedyny gol Argentyńczyków do przerwy, okazji mieli jednak więcej. Kolejne bramki w tej części gry mogli zdobyć Giovani Lo Celso i Guido Rodriguez, ale uderzali obok słupka. Popis Leo Messiego w końcówce Po przerwie na listę strzelców mógł się wpisać Lautaro Martinez, ale jego strzał z półobrotu również minął bramkę. W 56. minucie właśnie jego zmienił Leo Messi. Pierwszą bramkę mógł strzelić w 68. minucie, ale jego mocny strzał z ostrego kąta Blake wybił na róg. W końcówce znalazł jednak sposób; najpierw, w 86. minucie zdobył bramkę mocnym, płaskim uderzeniem w róg sprzed linii pola karnego. CZYTAJ TAKŻE: Messi przed mundialem wierzy w reprezentację Argentyny Trzy minuty później, w charakterystycznym dla siebie dryblingu, był faulowany metr przed linią pola karnego, arbiter odgwizdał przewinienie. Messi ustawił piłkę i płaskim strzałem - mimo muru - ustalił wynik. W 164. występie dla drużyny narodowej strzelił 89. i 90. bramkę. Kibice wbiegają na boisko, przyciąga ich Messi W trakcie meczu dwa razy na murawę wbiegali fani żeby zaczepić największą gwiazdę. Najpierw fan chciał zrobić mu z bliska zdjęcie, potem po strzeleniu gola była prośba o podpisanie się na gołych plecach. Za każdym razem zdecydowanie interweniowali porządkowi. - Musisz cieszyć się Messim - powiedział po meczu trener Lionel Scaloni. - Bez względu na kraj, wszyscy tak robią. Jestem jego trenerem, ale kupiłbym bilet, żeby go zobaczyć! - dodał. - Nie ma słów, żeby opisać, kim on jest" - powiedział z kolei Julian Alvarez. - Bez względu na to czy gra pięć, dziesięć minut czy też cały mecz, udaje mu się robić niesamowite rzeczy - dodał kolega z reprezentacji. Islandzki selekcjoner Jamajki z zadaniem długoterminowym Dla szkoleniowca rywali Islandczyka Heimira Hallgrimssona, który został selekcjonerem Jamajki przed miesiącem, nie był to wymarzony mecz. Na pewno nie może być jednak przesadnie niezadowolony, rywale byli dla jego podopiecznych zwyczajnie poza zasięgiem. Argentyński bramkarz Emiliano Martinez przez cały mecz nie miał nic do roboty. Hallgrimsson podpisał czteroletni kontrakt. Celem Jamajki jest awans do finałów mistrzostw świata w 2026 roku w USA, Meksyku i Kanadzie. Argentyna - Jamajka 3-0 (1-0) Bramki: 1-0 Alvarez (13.), 2-0 Messi (86.), 3-0 Messi (89., z wolnego) Argentyna: Martinez - Montiel (79. Molina), Romero, Otamendi. Tagliafico - Mac Allister (71. De Paul), Rodriguez (55. Fernandez), Lo Celso - Di Maria (72. Lisandro Martinez), Lautaro Martinez (56. Messi), Alvarez (78. Correa) Jamajka: Blake - Brown (79. Parris), D. Lowe, Mariappa, Bell - Bailey, Morrison Ż, Johnson, - Decoordova-Reid, Antonio (87. J.Lowe), Nicholson (70. Gray)