Piast Gliwice w tym sezonie radzi sobie poniżej zarówno oczekiwań, jak i własnych ambicji. Gliwiczanie zajmują dopiero 14. miejsce tabeli Ekstraklasy, mając zaledwie trzy punkty przewagi nad będącą w strefie spadkowej Puszczą Niepołomice. Popis niemocy i bezsilności dali w ostatnim meczu z Ruchem Chorzów. Zatrważająco wygląda przede wszystkim ich gra ofensywa - w aktualnej kampanii tylko ŁKS Łódź zdobył mniejszą ilość bramek. Na piątkowy mecz z Radomiakiem ekipa z Górnego Śląska postanowiła przygotować coś zupełnie nietuzinkowego, zaskakując kibiców. Piłkarze Piasta wybiegną bowiem na murawę w różowych strojach z czarnymi wstawkami. Wyjątkowa akcja Piasta Gliwice na Dzień Kobiet Nietypowy kolor, w jakim zaprezentują się zawodnicy to część kampanii przygotowanej specjalnie na Dzień Kobiet. Jej celem jest zwrócenie uwagi na zjawisko przemocy domowej, której w dużej mierze doświadczają właśnie kobiety. Piast opublikował w sieci nagranie, gdzie przybliża skalę problemu, jednocześnie zachęcając do większej empatii oraz reagowania na agresywne zachowania w naszym otoczeniu. W akcję pod hasłem #ZauważOznaki zaangażowała się również Kuchnia Vikinga. Po meczu unikatowe koszulki zostaną wystawione na aukcję, z której dochód zostanie przeznaczony na wsparcie fundacji "Pomoc Kobietom i dzieciom". Organizacja ta oferuje wszystkim zainteresowanym wsparcie psychologiczne, seksuologiczne oraz prawne. Piast pod ścianą Abstrahując od przesłania, z jakim piłkarze wybiegną w piątek na murawę Piast będzie musiał bezwzględnie zawalczyć o trzy punkty. Sytuacja Gliwiczan jest nie do pozazdroszczenia i każda kolejna wpadka może ich umieścić w strefie spadkowej. Radomiak z pewnością nie będzie wygodnym rywalem. W poprzednim spotkaniu udało mu się wyszarpać zwycięstwo ze Stalą Mielec i teraz będzie chciał powtórzyć ten wynik. Piątkowy mecz powinien więc przebiegać nie tylko pod znakiem kampanii #ZauważOznaki, ale również wielkich, piłkarskich emocji.