Helsingborgs IF, siedmiokrotny mistrz kraju (ostatni raz w 2011 roku), przegrał w dwumeczu o utrzymanie się z Halmstad 2-3. Został relegowany po raz pierwszy od 23 lat. W pierwszym meczu z Halmstad był remis 1-1, a w drugim zespół 45-letniego Henrika Larssona uległ rywalowi na własnym stadionie 1-2. Bramkę dla Helsingborga strzelił Jordan Larsson w 83. minucie, ale w końcówce dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Duńczyk Marcus Mathisen (87. i 90. minuta). Po końcowym gwizdku wściekli kibice wdarli się na murawę, obrażali trenerów i piłkarzy słownie, a jeden z zamaskowanych próbował uderzyć 19-letniego Jordana. W obronie syna stanął ojciec, Henrik. Tylko szybka i zdecydowana interwencja ochroniarza zapobiegła dalszym niesportowym wydarzeniom. - Cóż, jutro też będzie dzień i musimy być na to przygotowani - powiedział rozgoryczony spadkiem i zdarzeniem po spotkaniu Jordan Larsson. Henrik Larsson zakończył karierę w 2009 roku. Był piłkarzem m.in. Feyenoordu Rotterdam, Celtiku Glasgow, Barcelony i Manchesteru United. Z zespołem z Katalonii zdobył Puchar Europy. W latach 1993-2009 rozegrał 106 spotkań w reprezentacji Szwecji, dla której strzelił 37 bramek.