Jak poinformował we wtorek dyrektor ds. komunikacji i mediów Widzewa Andrzej Klemba, otwarta sprzedaż stałych wejściówek na drugą część rozgrywek trwała zaledwie 12 minut. Trafiło do niej zaledwie 500 abonamentów, ponieważ w przerwie zimowej niemal wszyscy posiadacze karnetów przedłużyli je na kolejną rundę. "We wtorek o godz. 11, 16 185 kibiców miało karnet. Ale to nie koniec, bo część została zarezerwowana i czeka na opłacenie" - dodał Klemba. Przypomniał, że przed rozpoczęciem obecnego sezonu kibice kupili 16 311 karnetów - większość na całe rozgrywki (ok. 12,5 tys.), reszta podzieliła opłaty na rundę jesienną i wiosenną. Średnia cena abonamentu na cały sezon to 270 zł. Widzew, który do futbolowej elity wraca przez niższe ligi, frekwencyjne rekordy bije od momentu oddania do użytku nowego stadionu miejskiego w marcu 2017 roku. Od tego czasu na trybunach 18-tysięcznego obiektu zasiadło 630 tys. fanów, co oznacza średnią 16 tys. widzów na mecz. Większość z nich posiada stałą wejściówkę. "Wielu nie doceniało siły i przywiązania kibiców Widzewa. Wieszczyli, że taka sprzedaż karnetów to tylko jednorazowa moda związana z otwarciem nowego stadionu. Prawda okazała się zupełnie inna. Kibice Widzewa kochają ten klub, kochają atmosferę podczas meczów i wiedzą, że poprzez kupno karnetu mają ogromny udział w odbudowie" - powiedział p.o. prezesa Widzewa Remigiusz Brzeziński. Dodał, że chętnych do zakupu karnetu na rundę wiosenną było dużo więcej niż liczba dostępnych karnetów. "Możemy tylko żałować, że stadion jest za mały na nasze potrzeby. Liczymy, że uda nam się przekonać władze miejskie, że rozbudowa jest jak najbardziej wskazana" - przyznał prezes. Pod wrażeniem kolejnego rekordu wykupionych karnetów jest szef PZPN Zbigniew Boniek. "Rozeszły się jak ciepłe bułki. Brawo Widzew. Zakorzenione tradycje, miłość do drużyny. Jedyni w Polsce, którzy wykupili całą dostępną pule karnetów" - napisał na Twitterze były napastnik Widzewa. Prowadzona przez trenera Radosława Mroczkowskiego łódzka drużyna ma duże szanse na wywalczenie kolejnego awansu. Na półmetku 2. ligi zajmuje pozycję wicelidera ze stratą dwóch punktów do prowadzącego Radomiaka Radom (Widzew rozegrał jeden mecz mniej). Awans na zaplecze ekstraklasy wywalczą trzy najlepsze zespoły. Runda wiosenna rozpocznie się 2 marca. (PAP) autor: Bartłomiej Pawlak