Bramkarz Paris Saint-Germain Keylor Navas i jego rodzina przyjęli w swoim paryskim domu grupę około trzydziestu uchodźców z terenów Ukrainy. Doniesienia te zostały potwierdzone przez RMC Sport, a następnie obiegły światowe media. Keylor Navas niesie pomoc. Uchodźcy trafili do niego aż z Krakowa 35-letni golkiper zainstalował dużą grupę ukraińskich matek z dziećmi w sali kinowej, którą posiada w swoim apartamencie w Paryżu. Aktywnie zajmuje się opieką nad uchodźami jego żona Andrea. Rodzina Navasa zapewniła im nie tylko zakwaterowanie, ale i ubrania oraz wyżywienie. Za transport uchodźców odpowiadało barcelońskie stowarzyszenie, które - jak donosi "Marca" - odebrało grupę Ukraińców, którym udało się dostać do Polski, do Krakowa. Następnie część z nich zostało właśnie odtransportowanych do Paryża, do lokum zapewnionego przez Navasa. - Niektóre z dzieci miały tylko te rzeczy, w które były ubrane - przyznała żona bramkarza. Czytaj także: Dariusz Mioduski przyjął pod swój dach uchodźców