Kluby uważają, że ta decyzja jest bezprawna i zamierzają walczyć o pozostanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Argumentują, że nie rozpoczął się nawet proces osób zamieszanych w ustawianie meczów, a władze ligi już przesądziły o ich winie. Od listopada 2010 roku przez cztery miesiące trenerem piłkarzy Kavali był Henryk Kasperczak.