Okres przygotowawczy gracze "Białej Gwiazdy" przepracowali solidnie, a i wyniki meczów sparingowych (7 zwycięstw, 1 remis i 1 porażka) mogą napawać optymizmem. Największym problemem wydaje się "poukładanie" zespołu, do którego przecież w przerwie zimowej dodano ważne "elementy". Właśnie nad zgraniem pracował głównie szkoleniowiec wislaków. - Cały czas szukaliśmy automatyzmu zachowań, poprawialiśmy również jakość - powiedział "Przeglądowi Sportowemu" Henryk Kasperczak. - Moi piłkarze są jednak zawodowcami i każdy z nich wie, o co chodzi w obecnej piłce.