- Postawiono przede mną cel - utrzymanie klubu w ekstraklasie, którego nie zrealizowałem. Myślę, że z tego względu nie ma już tu dla mnie miejsca - dodał Kasperczak. - Zostałem sprowadzony do Górnika, żeby uratować klub od spadku. To było ważne zadanie. Drugą misją było przywrócenie temu klubowi należytego miejsca w piłkarskiej elicie. Jak jednak wiecie, życie jest życiem. W sporcie nie można wszystkiego zaplanować i przewidzieć. Nikt z nas, szczególnie ja, nie przypuszczał, że ten zespół może spaść do pierwszej ligi. Niestety prawda okazała się brutalna i bardzo tego żałujemy. Sezon skończył się dla nas porażką i ja myślę, że możemy sobie dziś zadać pytanie, kto zawinił. Ja mówię, nie szukajmy winnych, bo ja nie mam nic na swoje usprawiedliwienie -stwierdził 63-letni szkoleniowiec, który Górnika prowadził od 16 września ubiegłego roku. Za okres 9-miesięcznej współpracy sztabowi szkoleniowemu podziękował prezes Górnika, Jędrzej Jędrych. - Dziś wszyscy jesteśmy smutni, bardzo mocno przeżywamy porażkę. Mamy jednak świadomość, że przy większej ilości szczęścia, mogliśmy się tu spotkać w zupełnie innych nastrojach. Niestety nie udało nam się osiągnąć ostatniego, najważniejszego celu. Mimo wielu sukcesów, ten sezon jest dla nas wszystkich porażką - powiedział sternik Górnika, wyjaśniając przy tym, że razem z Kasperczakiem z Zabrzem żegnają się jego asystenci: Antoni Szymanowski i Jerzy Kowalik. Henryk Kasperczak na koniec zwrócił się także do kibiców Górnika. - Żal mi jest szczególnie kibiców. Wszyscy wiedzą, że takich kibiców, jak ma Górnik, to trzeba tylko chwalić. Chcę im dodać otuchy i życzę odzyskania wiary w zespół. Proszę, aby dalej pomagali dopingiem, żeby byli obecni, bo przekonałem się osobiście, że fani Górnika żyją klubem. Życzę wszystkiego najlepszego i jak najszybszego powrotu w szeregi ekstraklasy - dodał. Henryk Kasperczak prowadził Górnika w 31 oficjalnych meczach: - zwycięstwa: 9 - remisy: 9 - porażki: 13 Stosunek bramkowy: 28-31 25 meczów ligowych, z czego: - zwycięstwa: 6 - remisy: 7 - porażki 12 Stosunek bramkowy: 19-26 2 mecze Pucharu Polski, z czego: - zwycięstwa: 1 - remisy: 0 - porażki: 1 Stosunek bramkowy: 5-5 4 mecze Pucharu Ekstraklasy, z czego: - zwycięstwa: 2 - remisy: 2 - porażki: 0 Stosunek bramkowy: 4-0