Wszystko wskazuje na to, że były już pomocnik ŁKS będzie kontynuował karierę w Karpatach Lwów. "W ciągu dwóch, trzech dni powinniśmy sfinalizować umowę" - powiedział Popović. Trener ŁKS Grzegorz Wesołowski nie ukrywa, że odejście Kascelana osłabi jego zespół. Jego zdaniem nie było jednak szans na zatrzymanie zawodnika w Łodzi. "Jego odejście było nieuniknione. To reprezentant swojego kraju i dla jego indywidualnej kariery występy w 1. lidze nie był najlepszym rozwiązaniem. Dla nas to jednak duża strata" - powiedział Wesołowski. Trener ŁKS uważa, że lukę po Kascelanie może wypełnić "dobrze przygotowany" Robert Sierant. "Po letnich wojażach w poszukiwaniu nowego klubu Robert nie jest jednak w najlepszej dyspozycji. Mam jednak nadzieję, że szybko nadrobi zaległości i znów będzie wartościowym ogniwem naszej drużyny" - powiedział Wesołowski.