Problemowi narastania zjawiska chuligaństwa na trybunach serbskich stadionów piłkarskich i walki z takimi zjawiskami, poświęcone było posiedzenie specjalnej komisji do walki z przemocą w sporcie, której przewodniczył premier Ivica Dacic. W trakcie obrad potwierdzono, że rząd Serbii jest zdecydowany do zaostrzenia walki z chuligaństwem, które staje się coraz większym problemem. W wydanym oświadczeniu napisano, że zostaną zwiększone sankcje karne, sprawcy zajść będą obligatoryjnie otrzymywali pięcioletni zakaz stadionowy. Zarządzono także wszczęcie śledztwa mającego wyjaśnić powiązania pseudokibiców z przestępczością zorganizowaną. Serbski Związek Piłki Nożnej ukarał kluby za chuligańskie zachowanie ich kibiców podczas rozegranego w listopadzie meczu ligowego. Spotkanie zostało przez sędziego przerwane, gdy fani Crvenej Zvezdy doprowadzili do wybuchu pożaru na trybunach i konieczności ewakuacji ze względów bezpieczeństwa innych widzów. Zespół Zvezdy zapłaci grzywnę wynoszącą 8700 euro i rozegra dwa mecze przy pustych trybunach, ekipa Partizana, której fani doprowadzili do bójki z kibicami rywala, musi wydać na grzywnę 5000 euro i jeden mecz zagrać także przy pustych trybunach. Jednym z postulatów komisji do walki z przemocą jest znaczne zaostrzenie wysokości kar grzywny, gdyż obecnie nakładane, są śmiesznie niskie w porównaniu z dochodami klubów.