- Chcieliśmy grać o całą pulę, niestety nie udało się. Trzeba oddać też Legii to, że stwarzała sobie groźnie sytuacje. Myślę, że mecz był ciekawy i mógł podobać się kibicom - dodał stoper zabrzańskiej drużyny. Dzisiejsza druga połowa była jedną z lepszych jakie ostatnio rozegraliście. Cieszę się, że zmęczenie i takie przymulenie nas puściło, bo w meczu z Amiką nie wyglądaliśmy zbyt dobrze. W pierwszej połowie z Legią również było ciężko, ale później przełamaliśmy się i graliśmy jak dawniej, a to jest najważniejsze. To dlaczego pierwsza połowa wam nie wyszła najlepiej? Trudno mi to wytłumaczyć. Dosyć ciężko trenowaliśmy przez tych kilka ostatnich dni i może to było tego przyczyną. Jak zagranie zatem następny mecz z Górnikiem Łęczna? Dorośliśmy już do tego, żeby na każdy mecz wychodzić maksymalnie skoncentrowanym, aby w każdym meczu walczyć o trzy punkty. Zatem z Łęczną też zagramy o trzy "oczka". Według piłkarze Legii, sędzia powinien podyktować po Twoim faulu rzut karny. A jakie ty masz zdanie na ten temat? Nie wiem. Trudno mi to oceniać, może trochę zaczepiłem Tomka Sokołowskiego II. Witold Cebulewski, Andrzej Łukaszewicz, Zabrze.