Karol Nawrocki był tam przez piętnaście lat. Później namówił kolegów
Karol Nawrocki zajął drugie miejsce w pierwszej turze wyborów prezydenckich i w drugiej zmierzy się z Rafałem Trzaskowskim. Szef IPN od początku kampanii pokazywał swoje związki ze sportem, a przede wszystkim ze sztukami walki. Okazało się, że wciąż jest również zarejestrowanym zawodnikiem jednego z piłkarskich klubów. Koledzy z drużyny postanowili powiedzieć o nim kilka słów w rozmowie z mediami.
Według informacji Radia Zet, Karol Nawrocki grał dla Ex Siedlce Gdańsk. W barwach drużyny wystąpił po raz ostatni w 2016 roku, ale wciąż znajduje się na liście zawodników. O kandydacie na prezydenta wypowiedział się prezes klubu, Jarosław Kujawski.
Karol Nawrocki grał w drużynie piłkarskiej
"Dołączył do seniorskiej drużyny Ex Siedlce Gdańsk we wrześniu 2001 r. i grał nieprzerwanie do 2016 r. Do dziś jest zarejestrowanym zawodnikiem klubu, aczkolwiek od 2016 r. gra z nami już tylko sporadycznie" - przekazał Kujawski w rozmowie z Radiem Zet. Jak opowiadał, Nawrocki bardzo angażował się w życie klubu i nie odpuszczał treningów ani meczów. Został nawet wybrany na kapitana, bo dobrze rozumiał się z resztą drużyny.
Nawrocki grał na pozycji napastnika. Do klubu dołączył, gdy miał zaledwie 18 lat i grał w nim przez kolejne 15. Najlepiej miał spisać się w sezonie 2012/2013, gdzie do siatki rywali trafiał 12 razy w ciągu 26 meczów. W tamtym czasie zespół wywalczył awans do rozgrywek klasy A (czyli siódmego poziomu ligowego w Polsce).
Karol Nawrocki proponował założenie sekcji sztuk walki
Karol Nawrocki nie odpuścił przy tym swojej pasji do sportów walki. W pewnym momencie namówił kolegów, by ci razem z nim założyli sekcję związaną z tą dyscypliną. Okazało się, że wśród jego kolegów również znaleźli się amatorzy walk.
"Pamiętam, że cała drużyna przyklasnęła temu pomysłowi. W zimie w zdecydowanej większości chodziliśmy jako piłkarze razem na lekcje boksu w SP Nr 58 w Gdańsku" - twierdził Kujawski. Nawrocki od lat poświęca się w szczególności pięściarstwu, do którego pasję odziedziczył po wujku, Waldemarze Nawrockim, bokserze i trenerze.
