Benzema, który został odsunięty od kadry w grudniu 2015 roku za domniemane szantażowanie kolegi z zespołu Mathieu Valbueny, będzie mógł starać się o powrót do zespołu. Decyzję oficjalnie potwierdził prezydent Francuskiej Federacji Piłkarskiej (FFF) Noel Le Graet w wywiadzie dla dziennika sportowego "L'Equipe". "Nie chcemy nikogo karać dożywotnio, zawodnik ma prawo powrotu do zespołu. Oczywiście nie od razu, wcześniej musimy poczekać na wyrok sądu. W dniu, gdy sprawiedliwości stanie się zadość, jego powrót stanie się możliwy" - uważa Le Graet. Szef FFF dodał jednak, że ostateczna decyzja będzie należała do trenera kadry Francji Didiera Deschampsa. W listopadzie 2015 roku Benzema został w Paryżu przesłuchany przez policję w związku z podejrzeniem o szantażowanie Valbueny ujawnieniem sekstaśmy z jego udziałem. Materiałem obciążającym były billingi oraz nagrania rozmów pomiędzy zawodnikami. Benzema, występujący na co dzień w Realu Madryt, nie przyznawał się do winy. W marcu 2016 sąd zniósł zakaz spotkań obu kolegów z reprezentacji, ale ostatecznie FFF zdecydowała, że nie może mieć w ekipie zawodnika, którego sytuacja prawna nie jest do końca jasna. Do spowodowało, że Benzema nie otrzymał powołania do reprezentacji i nie wystąpił w mistrzostwach Europy. Obecnie zawodnik madryckiego Realu nie gra, gdy przechodzi rehabilitację po kontuzji stawu biodrowego. Sprawdź terminarz eliminacji piłkarskich MŚ!