Mity o zimnokrwistych Skandynawach i ich nordyckim spokoju coraz bardziej odchodzą do lamusa. Niecałe dwa tygodnie temu na Tele2 Arena w Sztokholmie <a href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/liga-konferencji/news-kibice-nie-wytrzymali-zaczelo-sie-po-drugiej-bramce-lecha,nId,6659195">polscy dziennikarze zostali oblani piwem przez krewkich szwedzkich kibiców</a> w czasie meczu Ligi Konferencji pomiędzy miejscowym <a class="db-object" title="Djurgardens IF" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-djurgardens-if,spti,8347" data-id="8347" data-type="t">Djurgarden</a> i <a class="db-object" title="Lech Poznań" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-lech-poznan,spti,8086" data-id="8086" data-type="t">Lechem Poznań</a>. Wczoraj w Solnej (wchodzi w skład zespołu miejskiego Sztokholmu) <a class="db-object" title="Szwecja" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-szwecja,spti,1562" data-id="1562" data-type="t">reprezentacja Szwecji</a> w meczu eliminacji mistrzostw Europy rozbiła <a class="db-object" title="Azerbejdżan" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-azerbejdzan,spti,1606" data-id="1606" data-type="t">Azerbejdżan</a> 5-0, bogatym łupem bramkowym podzielili się <a class="db-object" title="Emil Forsberg" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-emil-forsberg,sppi,2283" data-id="2283" data-type="p">Emil Forsberg</a>, <a class="db-object" title="Bahlul Mustafazade" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-bahlul-mustafazade,sppi,34738" data-id="34738" data-type="p">Bahlul Mustafazade</a> (bramka samobójcza), <a class="db-object" title="Viktor Gyokeres" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-viktor-gyokeres,sppi,15818" data-id="15818" data-type="p">Viktor Gyokeres</a>, <a class="db-object" title="Jesper Karlsson" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-jesper-karlsson,sppi,611" data-id="611" data-type="p">Jesper Karlsson</a> i <a class="db-object" title="Anthony Elanga" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-anthony-elanga,sppi,3083" data-id="3083" data-type="p">Anthony Elanga</a>. Przy trzeciej bramce idealną asystą popisał się gracz <a class="db-object" title="Lech Poznań" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-lech-poznan,spti,8086" data-id="8086" data-type="t">Lecha Poznań</a>, <a class="db-object" title="Jesper Karlstrom" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-jesper-karlstrom,sppi,20272" data-id="20272" data-type="p">Jesper Karlstrom</a>, który w 71. minucie zastąpił Forsberga. Cały mecz w reprezentacji Szwecji rozegrał gracz <a class="db-object" title="Pogoń Szczecin" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-pogon-szczecin,spti,8094" data-id="8094" data-type="t">Pogoni Szczecin</a>, obrońca <a class="db-object" title="Linus Wahlqvist" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-linus-wahlqvist,sppi,27996" data-id="27996" data-type="p">Linus Wahlqvist</a>. Wysoka wygrana nie oznacza, że po meczu było spokojnie. Wprost przeciwnie. Do studia pomeczowego zorganizowanego na murawie Friends Arena został zaproszony szwedzki selekcjoner <a class="db-object" title="Janne Andersson" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-janne-andersson,sppi,34377" data-id="34377" data-type="p">Janne Andersson</a>. Jeden z ekspertów, <a class="db-object" title="Bojan Djordjic" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-bojan-djordjic,sppi,587519" data-id="587519" data-type="p">Bojan Djordjic</a> zapytał, dlaczego tylko osiem minut na murawie spędził rezerwowy <a href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-jesper-karlsson,sppi,611">Jesper Karlsson</a>, który zastąpił <a class="db-object" title="Dejan Kulusevski" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-dejan-kulusevski,sppi,2935" data-id="2935" data-type="p">Dejana Kulusevskiego</a>. Selekcjoner wzburzył się, że jest krytykowany po meczu wygranym 5-0. - Kogo miałem wystawić twoim zdaniem? - odbił piłeczkę Andersson. Djordjic, były zawodnik m.in. <a class="db-object" title="AIK" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-aik,spti,8346" data-id="8346" data-type="t">AIK</a> i <a class="db-object" title="Manchester United" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-manchester-united,spti,3370" data-id="3370" data-type="t">Manchesteru United</a> próbował łagodzić sytuację mówiąc, żeby selekcjoner się nie denerwował, że odpowiedzi na takie pytania są częścią jego pracy i że to interesuje 10 milionów ludzi - tylu jest Szwedów według ostatniego spisu powszechnego. - A kogo ty reprezentujesz? W czyim imieniu ty pytasz? - selekcjoner nie dawał za wygraną. - Reprezentuję Szwecję - bez wahania odparł Djordjic. - Naprawdę? - wypalił Andersson. - A co chciałbyś powiedział, że Serbię? - powiedział Djordjic, nawiązując do swoich bałkańskich korzeni, były piłkarz urodził się w Belgradzie. Po tych słowach wzburzony Andersson podziękował za rozmowę i opuścił telewizyjne studio Viaplay. W Szwecji, która słynie z politycznej poprawności zachowanie selekcjonera zostało podciągnięte nawet pod rasizm, a niektórzy komentatorzy nawołują <a class="db-object" title="Janne Andersson" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-janne-andersson,sppi,34377" data-id="34377" data-type="p">Janne Anderssona</a> do złożenia dymisji. Najwięcej komentarzy jednak mówi o kompromisie, apelując aby panowie wypalili ze sobą przysłowiową "fajkę pokoju". Cztery dni przed meczem z Azerbejdżanem Szwedzi na inaugurację kwalifikacji Euro 2024 <a href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/news-ibrahimovic-znowu-zaskoczyl-po-meczu-ciekawa-teoria,nId,6677480">przegrali u siebie 0-3 z Belgią</a>, być może stąd ta nerwowość. Kolejne mecze eliminacji zostaną rozegrane w czerwcu, wówczas Skandynawowie zagrają na wyjeździe z <a class="db-object" title="Austria" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-austria,spti,1600" data-id="1600" data-type="t">Austrią</a>, z którą zapewne stoczą walkę o bezpośredni awans do niemieckich finałów mistrzostw kontynentu. Maciej Słomiński, INTERIA