<a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-dania-superliga,cid,627,sort,I" target="_blank">Liga duńska. Wyniki, tabela i statystyki - kliknij tutaj!</a> Kamil Wilczek od początku bieżącego sezonu był piłkarzem Carpi FC. Trafił do włoskiej Serie A po znakomitym sezonie w Ekstraklasie. W barwach Piasta Gliwice zawodnik seryjnie strzelał gole i został wybrany najlepszym zawodnikiem ligi polskiej w poprzednim sezonie. Wilczek nie zdołał jednak przebić się do składu Carpi i w obecnych rozgrywkach przebywał na boisku przez raptem 132 minuty. Trzykrotnie pojawił się na murawie w meczach Serie A, raz zagrał w Pucharze Włoch. Zawodnik od kilku tygodni głośno mówił o tym, że nie jest zadowolony ze swojej sytuacji i będzie chciał zmienić klub w styczniu. 27-letni Wilczek wciąż liczy na to, że pojedzie na Euro 2016 z kadrą Adama Nawałki. Selekcjoner powoływał go już nawet do reprezentacji, ale były piłkarz Piasta nie zdołał w niej zadebiutować, gdyż zmagał się z kontuzjami. Nowy klub Wilczka - Broendby - po 18 kolejkach zajmuje piąte miejsce w tabeli ligi duńskiej. Traci sześć punktów do prowadzącego FC Kopenhaga. Polak w Broendby będzie miał poważnych konkurentów do gry w pierwszym składzie. W zespole są bowiem m.in. Fin Teemu Pukki (w obecnym sezonie 26 meczów i 10 goli) i doświadczony Szwed Johan Elmander (25 meczów i 8 goli). Jeśli jednak Wilczek marzy o wyjeździe na Euro 2016, musi podjąć walkę o miejsce w wyjściowej "jedenastce" Broendby.