Florentino Perez, nowy prezes "Królewskich", warunki transferu uzgodnił z przebywającymi we wtorek w Madrycie Adrianem Gallianim, wiceprezesem włoskiego klubu i Bosco Leite, ojcem i agentem Kaki w jednej osobie, informuje Cadena Ser. Piłkarz, który obecnie przebywa w Brazylii, gdzie przygotowuje się do meczów w eliminacjach mistrzostw świata, podpisze pięcioletnią umowę i będzie zarabiał dziewięć milionów euro netto rocznie, dodała stacja. Perez walcząc o powrót na fotel prezesa "Królewskich", gdyż był już nim w latach 2000-06, a ponownie został w poniedziałek, zapowiedział, że ściągnie do drużyny wielkie gwiazdy. Za jego poprzedniej kadencji narodzili się przecież "galaktyczni", jak mówiono o zespole Realu. To wtedy został ustanowiony transferowy rekord świata, gdy za Zinedine'a Zidane'a Perez zapłacił Juventusowi Turyn aż 76 milionów euro! I Kaka stał się pierwszą gwiazdą sprowadzoną przez Pereza na jego nowe otwarcie, a kibicom "Królewskich" ma zostać przedstawiony w przyszłym tygodniu. Ta wieść nadeszła tego samego dnia, gdy piłkarz, cytowany przez "La Gazzetta dello Sport" mówił, że nie zamierza odejść z Milanu. "Mówię to po raz ostatni, naprawdę ostatni. Nie chcę odchodzić z Milanu. Zwracam się do milionów kibiców tego klubu, podjąłem decyzję, powiedziałem, że chcę zostać. Zostawcie mnie w spokoju, proszę" - stwierdził na łamach dziennika. Kaka mówił, że nie odejdzie z Milanu - Kaka przeanalizuje ofertę Realu i zdecyduje czy transfer dojdzie do skutku, czy nie. Na razie mogę powiedzieć z całą pewnością, że Real i Milan nie osiągnęły jeszcze porozumienia - powiedział o całej sytuacji Diogo Kotscho, rzecznik piłkarza . Natomiast dziennik "As" podał, że przed zakończeniem rozmów ofertę Realu przebiła Chelsea Londyn, gdzie nowym trenerem został Carlo Ancelotti, który przez ostatnie lata prowadził AC Milan. Według gazety Bosco Leite spowolnił negocjacje z powodu oferty złożonej przez Romana Abramowicza, właściciela "The Blues". Dyskutuj na ten temat na blogu Darka Wołowskiego