Pierwszą porażkę w tym sezonie zanotował natomiast AC Milan, który nie sprostał w Genui tamtejszej Sampdorii, przegrywając po dramatycznym meczu 1:2. Drużyna z Ascoli, która na inaugurację odebrała punkty Milanowi wraca ze Stadio dell Alpi z podniesioną głową. Beniaminek przegrał wprawdzie 1:2, ale swoją grą wstydu nie przyniósł. Juventus objął prowadzenie już w 14. minucie, kiedy to rzut karny (podyktowany po ręce Cristiano) na gola zamienił Del Piero. Ascoli odpowiedziało atakami, które zostały ukoronowane golem w 32. minucie. Cariello zdecydował się na strzał z 17 metrów, a piłka po drodze odbiła się jeszcze od Cannavaro i wpadła do siatki. Mediolańczykom na osłodę pozostał wyczyn kapitana drużyny. Paolo Maldini rozegrał w niedzielę 570. mecz we włoskiej piłkarskiej. 37-letni obrońca wyrównał tym samym rekord słynnego bramkarza Dino Zoffa, który tyle samo razy w karierze wystąpił w spotkaniach Serie A. O wszystkim przesądziła akcja z 39. minuty. Faulowany Del Piero sam zdecydował się egzekwować rzut wolny. Wykonał go w stylu ze swoich dawnych dobrych lat, ustalając - jak się później okazało - wynik meczu. Mnóstwo okazji zmarnował na Stadio Luigi Ferraris AC Milan i za karę wyjechał z Genui bez punktów. "Rossoneri" prowadzili wprawdzie po bramce Gilardino (18. min), ale jeszcze przed przerwą wyrównał Bonazzoli, a w 58. minucie na 2:1 dla gospodarzy podwyższył Tonetto. W nerwowej końcówce szansę na wyrównanie miał wprowadzony w 79. minucie Vieri, po którego strzale głową piłka otarła się o spojenie słupka z poprzeczką. Cenne zwycięstwa odniosły w niedzielę także "jedenastki" Fiorentiny, Lazio oraz Palermo. Te trzy zespoły zgromadziły po 7 punktów i depczą po piętach "bianconeri". Zobacz WYNIKI oraz ZDOBYWCÓW goli w 3. kolejce