Obrońca stołecznego zespołu odniósł się również do transparentu ("Jóźwiak pozdrawiają Cie chłopaki ze wsi"), który na meczu z Legią wywiesili fani Groclinu. - Teraz gdzieś w Grodzisku brakuje jednego prześcieradła. Dla mnie obojętne jest co wypisują o mnie kibice innej drużyny. Dla mnie liczy się moja drużyna, mój klub - wyznał Jóźwiak, który wierzy, że Legia odrobi dwubramkową stratę z Poznania i wywalczy Puchar Polski. - Bądźmy szczerzy, przytrafił nam się słabszy mecz. Przespaliśmy pierwszą połowę. Druga odsłona była znacznie lepsza. Na pewno dzięki reprymendzie trenera Kubickiego. Najbardziej szkoda tego, że nie udało nam się w Poznaniu strzelić chociaż jednej bramki. Pamiętajmy jednak, że dwie bramki są do odrobienia - i to w ciągu jednej połowy! - uspokaja fanów Legii Jóźwiak.