- Chciałbym podziękować wszystkim, którzy zawsze wspierali mnie jako prezydenta FIFA. FIFA zrobiła bardzo wiele dla piłki nożnej - mówi Blatter. Blatter zrezygnował w związku ze skandalem korupcyjnym. - Poważnie rozważyłem moją prezydenturę i moje pracę we władzach, która pochłonęła 40 lat z mojego życia. Te lata były bardzo blisko związane z FIFA i z tym pięknym rodzajem sportu, jakim jest futbol. Jestem wdzięczny FIFA za wszystko, kocham tę organizację i jedyne, czego pragnę, to jej dobro - tłumaczył Blatter. Blatter zamierza zwołać nadzwyczajny kongres FIFA, w najszybszym terminie, jaki jest możliwy, aby wybrać nowego prezydenta.- Następny kongres FIFA jest w maju przyszłego roku w Meksyku. Gdybym czekał do tego czasu, mogłoby to opóźnić sprawy. Procedura powinna być przeprowadzona zgodnie ze statutem FIFA. Potrzeba czasu, by wyłonić najlepszych kandydatów. Ja nie wystartuję - mówi Blatter. Przewodniczący komisji kontroli FIFA Domenico Scala oświadczył, że wybory odbędą się między grudniem 2015, a marcem 2016. W minioną środę szwajcarska policja aresztowała w Zurychu grupę wysokich rangą działaczy FIFA, podejrzewanych przez władze USA o korupcję przy wyborze gospodarzy MŚ 2018 i 2022. Blatter w piątkowych wyborach po raz piąty został wybrany na prezydenta FIFA. Jego jedynym kontrkandydatem był jordański książę Ali Ibn Husajn. - Zdecydowałem, że wystartuję w wyborach, ponieważ byłem przekonany, że to najlepsza opcja dla piłki nożnej. Wyzwania, przed którymi stoi FIFA, nie zmierzają do końca - powiedział Blatter. Szef UEFA Michel Platini był zdeklarowanym przeciwnikiem Blattera, namawiał go do wycofania się z wyborów. Aż do dzisiaj to nie poskutkowało. - Pomimo tego, że członkowie FIFA wybrali mnie na kolejną kadencję, nie oznaczało to wsparcia od wszystkich - powiedział Blatter. - To była trudna, odważna i dobra decyzja - skomentował Platini.