Wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazywały na to, że FK przegra ten mecz, lecz w przedostatniej akcji meczu zespołowi Polaka udało się wyrównać. Po rzucie rożnym w zamieszaniu podbramkowym najlepiej zorientował się Alieksiej Riebko i wepchnął piłkę do siatki. Mariusz Jop był pewnym punktem defensywy ekipy Olega Błochina. Dynamo Moskwa - FK Moskwa 1:1